Głowa (po czesku hlava) to najistotniejsza część ciała. Tak przynajmniej można wnioskować na językoznawczej podstawie: dowodzą tego np. czeskie i polskie związki frazeologiczne.
Czeskie Být hlavou něčeho tłumaczy się dosłownie na polski jako Być głową czegoś (innym trafnym odpowiednikiem w naszym języku jest „Być mózgiem czegoś”). Taki frazeologizm oznacza ni mniej, ni więcej, tylko Być przywódcą jakiegoś działania. I w polszczyźnie, i w czeszczyźnie w powszechnym użyciu są co najmniej dwa konkretne zwroty wskazujące na przywódczą rolę (metaforycznej) głowy. Spotykamy się z nimi w przypadku określenia dwóch znaczących (choć różnych pod względem wielkości) komórek społecznych. Polska głowa rodziny to bezpośredni odpowiednik czeskiej hlavy rodiny. W obu wypadkach chodzi o najważniejszą osobę, która reprezentuje rodzinę (najczęściej ojca). W szerszej skali używa się wyrażenia głowa państwa (hlava státu), które jest synonimem dla „prezydent”, „król”, czy ogólnie „osoba pełniąca najważniejsze funkcje państwowe”.
No dobrze, ale dlaczego, jak wynika z podanych lingwistycznych przykładów, głowa jest uważana za tak kluczowy obszar ludzkiego ciała? Powodem jest bez wątpienia fakt, że znajduje się w niej tak fundamentalny dla naszego życia organ – mózg (czeski mozek). Na świecie żyje wielu ludzi, bez rąk czy bez nóg, nie brakuje osób, które świetnie sobie radzą funkcjonując bez jednej nerki czy płuca, nie zdarzyła się jeszcze jednak żadna osoba, która przemierzałaby ten świat w stanie zdekapitowanym. I ten, smutny skądinąd, fakt ujawnia się w licznych obrazach językowych.
Obraz taki może wyrażać np. groźbę utraty czegoś najważniejszego dla człowieka (głowy, a w ślad za nią żywota). Gdy chcemy na kimś coś wymóc, względnie – uzewnętrznić nasze niezadowolenie z czyjegoś zachowania, możemy go postraszyć skróceniem o głowę (po czesku można kogoś zkrátit o hlavu), możemy też być nieco mniej drastyczny i jedynie (pogróżkowo, ma się rozumieć), ukręcić łeb* (Czesi mogą natomiast utrhnout někomu hlavu). Hlava to jednak przedmiot nie tylko groźby, ale także forma najcenniejszej gwarancji. Dát za něco/někoho hlavu na špalek (w literalnym tłumaczeniu z czeskiego „dać za kogoś głowę pod topór”) to tyle co być pewnym czegoś/kogoś, ręczyć za kogoś/coś (co ciekawe, zarówno nad Wełtawą, jak i nad Wisłą, w przywołanym kontekście równie cenną częścią ciała okazuje się ręka [stąd zresztą poręka, poręczenie / ručení, záruka] - por. synonimy dla ww. pol. dać rękę za coś/kogoś obciąć x czes. dát za někoho ruku do ohně).
Wytłumaczenie powodów pierwszorzędności wagi, jaką przykłada się w warstwie językowej dla hlavy/głowy może być jeszcze jedno. Ale o tym następnym razem.
*Tutaj akurat użyto potocznego wyrazu bliskoznacznego dla głowa – zjawisko to jest spotykane w niektórych czeskich i polskich wyrażeniach „głowowych”, gdzie dla jednego związku frazeologicznego stosuje się wymienne określenia potoczne (w polszczyźnie np. łeb i pała, w czeszczyźnie palice).